Skoro blog ma tytuł MOJE ZAGŁĘBIE, a Zagłębie, jak sama nazwa wskazuje, jest czerwone - zatem coś z moich aktualnych prac. Żegnajcie stare inwentarze, dokumenty, kroniki i mapy. Gabrielu Hołubku - musisz jeszcze poczekać na lepsze czasy. Zamek w Będzinie może się do reszty nie zawali zanim skończę temat o jego ponownym odkrywaniu. Na razie: Huta Katowice i Lenin wiecznie żywy. Wirtualne muzeum socrealizmu możnaby otworzyć. Ale ja na kustosza się nie piszę:-)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz