Kiedyś mówiło się, że jak Mahomet nie może do góry, to góra musi do Mahometa. Dziś przyszło nam żyć w takich ciekawych czasach, że jak ludzie nie chcą przychodzić do muzeum, to muzeum wychodzi do ludzi. A gdzie ludzie spędzają mnóstwo czasu? Oczywiście - w centrach handlowych.
Od kilku dni w dąbrowskim CH "Pogoria" mamy więc wysuniętą placówkę muzealną, w miejscu, gdzie wcześniej był zdaje się sklep jubilerski. Miejsce dobre, niemal na przeciw Empiku. Akcja była szybka, właściwie bez przygotowania, każdy dział musiał pokazać coś swojego. Więc korzystając z okazji w jednej z gablot zaprezentowałem mój muzealny Dąbrowski KLUB Miłośników GIER Historycznych. Niestety, nie mam jeszcze żadnych elementów terenu, poza ładną łączką, więc w gablocie znalazł się kompletny pułk kozacki a na przeciw niego początek podjazdu Gosiewskiego - na razie sama husaria i dragoni, reszta szybko się maluje, i po niedzieli trafi do gablotki.
Nie wiem, jak długo będzie trwała ta wystawa, może miesiąc, może kilka - w każdym razie zapraszam wszystkich do zwiedzania a i może jakiś chętny na grę się znajdzie. A może jakaś rozgrywka pokazowa w hipermarkecie? Tu na brak widowni nie można by narzekać.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz