Ktoś podobno stwierdził, że budowa tego modelu trwała dłużej niż budowa zamku w czasach Kazimierza Wielkiego. Fakt, twórca modelu zwrócił się do mnie z prośbą o materiały już ładnych parę lat temu, nie pamiętam nawet dokładnie kiedy. Myślałem, że sprawa upadła, aż tu nagle w ubiegłym roku spotkaliśmy się na zamku w Będzinie. Może nie byłoby w tym nic dziwnego, gdyby nie to, że ja na zamku byłem chyba po raz pierwszy od ponad roku, a on też pewnie od kilku lat. No i spotkaliśmy się na szczycie stołpu...
Mniejsza z tym. Właśnie się dowiedziałem, ze wydawnictwo GPM wydało w końcu ten model. Za kilka dni będę miał na biurku egzemplarze autorskie (za tekst). Jak poczta zdąży jeszcze przed Świętami, może będę miał co robić w wolnych chwilach. Kiedyż to ja ostatnio sklejałem kartonowy model? Lepiej nie mówić.
Nie wiem, czy jest przewidziana jakaś sprzedaż modelu w Będzinie. Można go zamówić bezpośrednio w wydawnictwie: ZAMEK W BĘDZINIE
Wszystkie obrazki powyżej pochodzą ze strony Wydawnictwa GPM.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz