wtorek, 7 czerwca 2011

OPERACJA T-34, cz. 1

Mężczyźni to czasem (może zawsze?) tacy duzi chłopcy, lubiący bawić się zabawkami. A że duzi chłopcy lubią duże zabawki, więc postanowili sobie do muzeum sprowadzić... czołg. Każdy w moim wieku wie o co chodzi: czterej pancerni, Marusia, Rudy i takie tam. Któż w dzieciństwie nie chciał być Jankiem Kosem?
W tym roku po raz 4 organizujemy festyn muzealny połączony z tradycyjnymi już pokazami militarnymi. W roku ubiegłym mieliśmy Shermana, teraz pora na coś ze wschodu. A że była możliwość pozyskania czołgu w depozyt, czemuż by z tej okazji nie skorzystać.

Nasz czołg (na stronie Muzeum jest ogłoszony konkurs na imię dla niego) od kilku dni jest już w Dąbrowie, gdzie przechodzi właśnie drugi etap remontu, ale zanim do tego doszło - o tym będzie ten mini fotoreportaż.

Najpierw trzeba się było wybrać na daleki rekonesans i wypatrzyć interesujący obiekt:



Początkowe oględziny może nie wypadły zbyt imponująco:


Zwłaszcza, kiedy się zajrzało do środka:



Najważniejsze jednak, że odpalił:


No, teraz możemy ruszać nawet pod Lenino!


Czołg sam wjechał na lawetę po czym udał się w pierwszą swą podróż, na razie na Panzer Farm do Nasielska, gdzie czekał go wstępny remont.



Ciąg dalszy nastąpi...

5 komentarzy:

  1. Super zabawka, aż dziw bierze że odpalił ;-)

    OdpowiedzUsuń
  2. http://otomoto.pl/inny-czolg-t-34-tank-T2720318.html

    OdpowiedzUsuń
  3. http://moto.allegro.pl/gmc-cckw-353-1943-us-army-i1963594436.html
    http://moto.allegro.pl/kubelwagen-kurierwagen-kibel-3-sztuki-komplet-i1950513223.html

    OdpowiedzUsuń
  4. gdzie jest to miejsce że stoi ich tam aż tyle :) Chciałbym tam pojechać i porobić zdjecia :)

    OdpowiedzUsuń