wtorek, 29 października 2013

MOJE UJEJSCE

Kilka dni temu przyjechał do mnie pewien gość z Gliwic, pierwszy raz w tych stronach. I powiedział:
- A ja myślałem, że Dąbrowa Górnicza to jest miasto...

Bardzo mi się ten tekst podobał. A po południu, korzystając z wyjątkowej jak na październik pogody, całą rodziną plus Skaucik poszliśmy na spacer. Wszystkie zdjęcia zostały wykonane jakiś kilometr od naszego domu, w granicach administracyjnych DG. To taka ilustracja do zagadnienia, czy Dąbrowa to miasto. Niektóre fotki robione ostro pod popołudniowe słońce, a aparat to zwykły wariat, stąd zdjęcia są jakie są. Ale ja nigdy nie pretendowałem do bycia fotograferem. W końcu od czego miało się pod ręką Pelego (z pozdrowieniem!).







Brak komentarzy:

Prześlij komentarz