Wiedziony mglistymi informacjami niewiadomego pochodzenia (w internecie znaleźć można info o jakichś badaniach zamku w Grabowej, choć w urzędzie konserwatorskim ni w ząb o tym nie wiedzą) udaliśmy się wczoraj muzealno-poszukiwawczą ekipą na poszukiwanie zamku. Że na Jurze nie wszystko jeszcze zostało odkryte może świadczyć choćby stosunkowo niedawno "odkryta" XVI-wieczna strażnica w Kwaśniowie. I to nie jakieś tam typowo jurajskie ruiny tylko dość dobrze zachowany budynek murowany ze śladami (fakt, że zobaczonymi dopiero w wyniku badań archeologicznych) fosy i częstokołu.
Murowana stodoła w Kwaśniowie Dolnym, która okazała się być XVI-wieczną strażnicą (fotka z internetu).
Nic to. Doczekaliśmy się wreszcie ładnej wiosny, przyroda dopiero się budzi i nie wszystko jeszcze zarosło - to wymarzony czas na taką akcję. Ekipa była obiecująca: archeolog, historyk i doświadczony poszukiwacz. Wspomagani trochę nowoczesną techniką (GPS w komórce) dotarliśmy na miejsce. Cóż, żadnego spektakularnego budynku nie odkryliśmy, ale...
Łatwo się zagubić pośród tych ukrytych w leśnym gąszczu skałek. Zeszliśmy spory kawałek okolicy (w końcu nawet... gubiąc się w lesie) ale miejsce, od którego zaczęliśmy, jest najbardziej zastanawiające. Fotki oczywiście niewiele powiedzą, ale jest to miejsce wręcz idealne pod względem obronnym: cypel sporego wzgórza ostro wcinający się w zalesioną dziś dolinę. Jeśli chciałbym postawić gdzieś jakąś niewielką osadę warowną, choćby drewnianą strażnicę pośród skał, to wzniósłbym ją właśnie tam.
Historia o potencjalnym zamku w Grabowej niewiele nam mówi, ot tyle tylko, że istniała tam jakaś wieża (1427) i jakaś rola zwana "wieżną".
Dno szybu czy pozostałości po dawnej strażnicy?
Wracając z tej pouczającej wycieczki krajoznawczej zawadziliśmy jeszcze o Łękę żeby zobaczyć, w jakim stanie jest tamtejszy "zabytkowy" kamieniołom. Kamieniołom jak każdy inny, istnieje w tym samym miejscu od lat kilkuset, ale ten jest wyjątkowo udokumentowany poprzez trzy wykute w kamieniu daty: 1604, 1848 i 1941. Fałszerstwo wykluczone, bo komuż by się chciało stylizować datę na renesansową "czcionkę"?.
Można prosić o lokalizację tej strażnicy w okolicach Grabowej? podkowiec17@interia.pl
OdpowiedzUsuńpw
Usuń